Przewodnik turystyczny po Qiongkushitai: Dlaczego warto odwiedzić to bajkowe miejsce
Przewodnik turystyczny po Qiongkushitai. Dlaczego zdecydowanie warto odwiedzić to bajkowe miejsce
W lipcu zeszłego roku po raz pierwszy ustawiłem cel nawigacji na „Qiongkushitai”. Kiedy wyruszyłem z miasta Tekes, miałem tylko pół baku paliwa i ledwo nie zostałem w połowie drogi - kto by pomyślał, że 110 kilometrów przez 4 góry, a nie zobaczę ani jednej stacji benzynowej. Później natknąłem się na pasące się krowy i owce, mijałem świerki, a nagle zachwycił mnie Wielki Kanion Koksu. Czułem się, jakbym miał zdrętwiałe pośladki, ale oczy były jak na SPA. Kiedy dotarłem do wioski, zobaczyłem drewniane chatki z dymem unoszącym się z kominów, krowy związane przy drzwiach i dzikie kwiaty wybuchające tuż obok mnie, w głowie miałem tylko jedno zdanie: sceny niczym z bajki naprawdę stały się rzeczywistością.
To jest pierwsze wrażenie, jakie wywarł na mnie Qiongkushitai. Bez filtrów, bez przesady - po prostu „nie chcę stąd wychodzić” było napisane na mojej twarzy.
Dlaczego warto odwiedzić Qiongkushitai?
To nie Szwajcaria ani Nowa Zelandia, lecz lato w Xinjiangu, w regionie Ili. Niebieskie niebo + białe chmury + ośnieżone szczyty + drewniane domy + step - to wszystko, co ludzie płacą ogromne pieniądze, żeby zobaczyć za granicą, w Qiongkushitai dostajesz na tacy. A to nie jest zamknięty ośrodek turystyczny, to prawdziwa wioska, gdzie ludzie naprawdę żyją. Drewniane ściany po ciemnieją od słońca, a na progu wiszą suszone kawałki mleka, babcia siedzi przy drzwiach i splata baty… Z każdego ujęcia wychodzi magiczny klimat.
Małe zawirowania i porady na samodzielną podróż do Qiongkushitai
-
Stres związany z paliwem
Pamiętaj, żeby przed wyjazdem zatankować do pełna! Od miasta Tekes aż do wioski nie ma stacji benzynowych, a pół baku może zostawić cię na stoku góry. Nie pytaj mnie, jak to wiem. -
Stan dróg
Cała trasa asfaltowa, wąska, dużo zakrętów, trzeba się dogadywać przy mijankach. Zjazdy + ciasne zakręty, aż ręce bolą od hamowania. Niezbyt wprawni kierowcy też sobie poradzą, wystarczy jechać wolniej. Widoki są różne na czterech odcinkach:- Pierwszy odcinek: płaska dolina, ogromna zieleń, pasące się krowy i owce.
- Drugi odcinek: wspinaczka do 2200 metrów, widok robi się imponujący, Wielki Kanion Koksu wyłania się z dołu.
- Trzeci odcinek: punkt widokowy o dziewięciu zakrętach, 5 minut na zatrzymanie się na zdjęcia wystarczy.
- Czwarty odcinek: strome zjazdy do wioski, grzbiety gór przypominają fale, a drewniane domy wyglądają jak z klocków.
-
Ustawienie nawigacji
Wyszukaj „atrakcje Qiongkushitai” w aplikacji Gaode lub Baidu, i przeniesie cię prosto do wioski, nie zabłądzisz. -
Czas
Wyjechałem z Tekes o 9:30, a do wioski dotarłem o 13:00, po drodze zatrzymując się 4 razy na zdjęcia i raz, żeby przepuścić krowy.
Najpiękniejsze widoki i co robić
Miejsce/aktywność | Ciekawe wskazówki | Sugestia czasowa |
---|---|---|
Kwiatowa platforma | Najłatwiej dotrzeć na koniu, od czerwca do sierpnia dzikie peonie i złote kwiaty tworzą dywan. | 2,5 h w obie strony |
Wejście do dawnej drogi Wusun | Prosty trekking, przez jeden wzniesienie można zobaczyć całą wioskę na tle ośnieżonych gór. | 2 h |
Punkt obserwacyjny zachodów słońca | Wspinają się na wzgórze z zachodniej strony wioski 15 minut, a zachód słońca zamienia świerki w różowe. | 1 h |
Jazda konna przez strumień | Lokalne osoby zabiorą cię na drugą stronę strumienia, 80 juanów/godzinę, bóle pleców, ale warto. | 1-3 h |
Spotkanie z krowami i owcami | Wystarczy stać przy ogrodzeniu, ciekawskie owce podejdą do ciebie. Uważaj, żeby nie nadepnąć na krowi łajdak. | Na luzie, zdjęcia kiedy chcesz |
Kiedy jeździłem konno, prowadzący nazywał się Ayibulan, znał tylko dwa zdania po chińsku: zwolnij i zrób zdjęcie. W rezultacie koń biegł szybko, a ja odgrywałem akrobatę na końskim grzbiecie. W chwili, gdy zsiadałem, mięśnie ud drżały, ale patrząc na całą przestrzeń pokrytą dzikimi kwiatami, wszystko było tego warte.
Wieczorem o 22:00 wciąż było jasno, chmury wyglądały jak paleta malarska. Rozłożyłem matę na trawie, a na stole znalazło się jogurtowe serki + chlebek + arbuzy, a ta prosta kolacja smakowała jak Michelin. Telefon nie miał zasięgu, a w uszach słychać było tylko szum wiatru przesuwającego się po trawie, było to takie przyjemne, jak restartowanie telefonu.
Co jeść?
Restauracja/stanowisko | Polecane dania | Cena średnia | Moje realne odczucia |
---|---|---|---|
Restauracja Ahete na końcu wioski | Baranina z rąk + jogurt | 90 juanów | Mięso tak miękkie, że rozpadnie się przy kontakcie z pałeczkami, jogurt trzy razy gęstszy niż sklepowy. |
Domowa kuchnia pensjonatowa | Makaron sałatkowy/smażony ryż | 40-50 juanów | Ograniczone składniki, ale świeżo przygotowane, smak dostosowany do własnych potrzeb, pamiętaj, by wcześniej powiedzieć, że ma być bez przypraw. |
Mobilny stoisko z pieczonymi bułeczkami | Świeżo pieczone bułki z baraniną | 6 juanów/sztuka | Soczyste, czekanie 10 minut jest tego warte. |
Mała wskazówka: Wioska zależna jest od dostaw z zewnątrz, ceny są ściśle zależne od oczekiwań, więc przed zamówieniem warto zapytać „ile kosztuje”.
Gdzie nocować?
Noclegi w Qiongkushitai to same drewniane chatki, ale różnice są ogromne.
- Obszar u podnóża góry: 50 metrów od głównej ulicy, nocą można usłyszeć sąsiadów, którzy się śmieją. Zaleta to stabilne ciśnienie wody w prysznicu i Wi-Fi, które ledwie pozwala na przeglądanie mediów społecznościowych. Cena odniesienia: 280-400 juanów/noc.
- Obszar górny: Przeszłe nachylenie drogi - niektóre chatki mają bezpośredni widok na lasy świerkowe, nocą można sięgać po gwiazdy. Wady: prysznic na energię słoneczną, w pochmurne dni będzie to zimna kąpiel. Cena odniesienia: 200-350 juanów/noc.
- Sam mieszkałem w „Pensjonacie Mu Yun” na zboczu góry, po otwarciu drzwi miałem widok na ośnieżone góry, a kołdra miała delikatny zapach sosny. Wieczorem właściciel przyniósł mi grubą kołdrę: w nocy było 6℃, nie da się tego wytrzymać.
Wskazówki dotyczące rezerwacji: Po prostu wyszukaj „noclegi w Qiongkushitai” w aplikacji, rezerwuj 3 tygodnie wcześniej. Na dzień przed sezonem jest tylko kilka miejsc.
Lista rzeczy do spakowania i podsumowanie wydatków
Kategoria | Lista/cena | Uwagi |
---|---|---|
Dotyczące auta | Paliwo 300+ zł, autostrada 0 zł | Obecnie wszystkie autostrady w Xinjiangu są darmowe. |
Bilety wstępu | 0 zł | Brak biletów, parking przy wiosce 10 zł. |
Jazda konna | 80/ziemi lub 300/dzień | Jeśli bolą plecy, przejdź się. |
Zakwaterowanie | 250-400/dobę | Najdroższy w sezonie w sierpniu, negocjacje zależą od zasobów. |
Jedzenie | 100/osobę/dzień, można dobrze zjeść | Chlebek + mięso + jogurt wystarczają. |
Sprzęt | Kurtka przeciwdeszczowa + ochraniacz + powerbank + termiczny kubek | Duże różnice w temperaturze w dzień i w nocy, słońce oślepia. |
W dniu powrotu wstałem o 6 rano, mgła pokryła wioskę, można było zobaczyć tylko dachy. Zanim odjechałem, otworzyłem okno i głęboko wciągnąłem zapach trawy i drzew, w głowie odliczałem 3 sekundy: do zobaczenia następnym razem, Qiongkushitai.
Polecane w tym samym mieście







