Odkrywanie niepowtarzalnego sklepienia gwiaździstego w Muzeum Architektury Starożytnej w Pekinie
W zeszły weekend, pod wpływem silnych rekomendacji przyjaciół, w końcu postanowiłem odwiedzić muzeum, które naprawdę mnie oczarowało - Muzeum Starej Architektury w Pekinie. Szczerze mówiąc, gdy słyszałem "stara architektura", myślałem, że to będzie "nudne", miejsce, które interesuje tylko starszych ludzi. A jednak, to miejsce naprawdę mnie zaskoczyło, zwłaszcza Stwór Niebios, który emanuje romantyzmem sprzed tysięcy lat, a teraz, gdy o tym myślę, wciąż czuję powiew zachwytu!
Całe to doświadczenie sprawiło, że zdumiałem się, iż to miejsce jest naprawdę znacznie "spokojniejsze" od Zakazowanego Miasta, ale romantyzm na poziomie narodowego skarbu nie jest wcale gorszy!
Romantyczne wszechświaty w drugiej strefie
Na początku, Muzeum Starej Architektury w Pekinie jest bardzo łatwo dostępne, znajduje się w drugiej strefie blisko Qianmen. Wsiadając do metra na linii 8, wychodząc na wyjściu D na Tianqiao, wystarczy kilka kroków i jesteśmy! Idealne dla tych, którzy chcą spontanicznie spędzić czas. Co więcej, bilet kosztuje zaledwie 15 juanów, a studenci płacą połowę, a w środę rano pierwsze 200 osób może wejść za darmo – to naprawdę świetna okazja!
Przechodząc do muzeum, od razu poczułem bardzo wyjątkową atmosferę. Muzeum zbudowane jest na terenie Xianongtan, a wokół czuć królewski klimat starych czasów. Choć moim głównym celem było zobaczenie Stwora Niebios, spacerując tutaj, można poczuć silny wpływ kultury dynastii Ming i Qing, zupełnie inny niż "szybki rytm" w Pekinie.
Mówiąc wprost, najważniejszą atrakcją jest Stwór Niebios - 1427 złotych gwiazd tworzących zachwycający kosmos, naprawdę robi to wrażenie. Stałem w centrum Pałacu Taisui i patrzyłem w górę, czując, jakbym przeniósł się do czasów dynastii Tang - mapa gwiazd i rzeźby z drewna sandałowego układały się w ogromną galaktykę i raj, to jak realna wersja "niebiańskiego pałacu". Co ciekawe, cały stwór wspierany jest przez rzeźby czterech Władców Niebieskich, jakby "ziemia podtrzymywała świat niebiański". Piękno tej sztuki mnie zadziwia, naprawdę się martwię, jak coś takiego mogło zostać zbudowane tysiące lat temu. A później powiem Wam o pozostałych dwóch "krajowych skarbach", ale Stwór Niebios zdecydowanie jest na pierwszym miejscu do odwiedzenia!
Atrakcje muzeum: prawdziwe "trzy skarby"
Po podkreśleniu Stwora Niebios, warto wspomnieć o prawdziwych "trzech skarbach" muzeum.
-
Stwór Niebios - Kosmos (Pałac Taisui)
Jeżeli interesują Was astronomia i mapy gwiazd, koniecznie musicie odwiedzić jego serce: sześciopoziomowy, rzeźbiony z drewna sandałowego sufit z 1427 gwiazdami. To stworzona w czasach dynastii Tang mapa, naprawdę jest piękna, mimo swojej starości. Warto spróbować zrobić kilka zdjęć z różnych kątów w sali – efekt na zdjęciach jest naprawdę wyszukany! -
Sufit Smoczy - królewska chwała (Sala Modlitw)
Drugim miejscem, które mnie naprawdę zaskoczyło, jest Smoczy sufit w Sali Modlitw. Zajmuje centrum całego sufitu, wyrzeźbiony z jednego kawałka drewna sandałowego, z pięciopalczastym złotym smokiem spadającym z chmur, naprawdę majestatyczny! Muszę powiedzieć, że szczegóły tego smoka są niesamowite – rzeźby łuski i pazurów dają wrażenie trójwymiarowości, co jest wyrazem królewskiej chwały. -
Świątynia Zbożowa - najlepsza spichrza w kraju
Kolejną główną atrakcją muzeum jest historia Xianongtan - tutaj cesarz "osobiście uprawiał" ziemię i przechowywał zboże w Świątyni Zbożowej. Tradycyjnie wykorzystuje się technikę malowania kolorami z arszenikiem, aby zapobiegać szkodnikom, co jest jednym z rękopisów. Słyszałem, że w przyszłym roku będzie możliwość samodzielnego doświadczenia procesu "włożenia zbóż do spichlerza", więc planuję wrócić jesienią, by doświadczyć przyjemności bycia "rolnikiem na jeden dzień"!
Propozycje trasy zwiedzania
Jeżeli macie mało czasu na odwiedziny, polecam wam trasę na 2 godziny intensywnego spaceru, która jest zarówno efektywna, jak i pełna:
- Kuchnia Bożków: Pierwszym przystankiem sugeruję rozpocząć od tego miejsca, możecie odebrać limitowane magnesy na lodówkę z motywem Stwora Niebios, co będzie szczególnie znaczące;
- Sala Modlitw: Koniecznie zrób zdjęcia detali Smoczego sufitu, wzory na suficie są przepiękne;
- Pałac Taisui: Zrób zdjęcie Stwora Niebios klęcząc - pamiętaj, by znaleźć statyw lub schylić się, by uchwycić wyszukany efekt;
- Platforma Obserwacji Zbiorów: Z tego miejsca można zobaczyć krajobraz Xianongtan, poczujcie powagę cesarskiego rolnictwa;
- Jedna Mu Dzu: Można dotknąć kłosów zbóż, aby poczuć ceremonialny nastrój starożytnych modlitw;
- Świątynia Zbożowa: Zakończcie swoją przygodę zwiedzania tam, przeglądając kilka tysięcy lat starych technologii rolniczych.
Podążając tą trasą, nie tylko zobaczycie "trzy skarby muzeum", ale także poczujecie historyczną atmosferę całej przestrzeni muzeum.
Ukryte atrakcje i wskazówki
Jest jeszcze wiele ukrytych skarbów do odkrycia, oto kilka najciekawszych:
- Magnesy Stwora Niebios: Codzienna limitacja to 600 sztuk, sugeruję przyjść o 9 rano, gdy otworzy się muzeum, i zarezerwować je przez Alipay, wtedy na pewno je zdobędziecie.
- Bezpłatna usługa przewodnicka: W weekendy dostępne są cztery sesje głębokiego wyjaśnienia, trwające 2 godziny, idealne dla tych, którzy interesują się, ale nie znają zbyt dobrze szczegółów starej architektury, po czym poczujecie się bardziej związani z miejscem.
- Doświadczenie "cesarskiego rolnictwa": Wiosną i jesienią będziecie mieli szansę rzeczywiście wejść do "Jednej Mu Dzu" i spróbować kosić i sadzić, ale pamiętajcie, by wcześniej sprawdzić szczegóły wydarzenia i harmonogram!
Inna sprawa to, że choć większość miejsc jest dobrze oznakowana, wejście do Świątyni Zbożowej jest trochę ukryte, znajduje się naprzeciw głównych drzwi, z tym samym biletem można wejść. Jeśli naprawdę nie możecie znaleźć, personel się Wami zajmie i wskaże drogę.
Podsumowując, poczułem, że to miejsce, w którym łączą się różnorodność fotografowania, doświadczania romantyzmu i poznawania historii. Szczególnie dla tych, którzy interesują się architekturą stwora, nie możecie tego przegapić – naprawdę będziecie żałować. Takie niszowe, ale treściwe muzeum, to ukryty skarb Pekinu. Wszyscy mogą dać mu szansę i wpisywać na listę pomysłów na jednodniową wycieczkę, bo zawsze będzie ciekawie!
Polecane w tym samym mieście






